Matematyka: bardzo przyjemny przedmiot, ja również byłam po podstawie i spokojnie dawałam radę

materiał na ćwiczeniach i wykładzie jest ten sam, zaliczysz ćwiczenia to spokojnie zaliczysz wykład

materiału jest sporo i żeby zaliczyć to jednak trzeba przysiąść i rozwiązywać zadanka z żółtej książki, ale na ćwiczeniach prowadzący dobrze tłumaczą więc schemat rozwiązywania masz podany

nie są to żadne zadania tekstowe, a jedynie krótkie przykłady, więc tragedii nie ma. Jak wyglądają ćwiczenia? każdy idzie do tablicy i rozwiązuje przykład

polecam systematyczność, później na raz, ciężko wszystko ogarnąć.
Chemia: każdy zalicza ten przedmiot. Ćwiczenia dosyć łatwe, zadania rozwiązywane na zajęciach są podobne do tych co pojawiają się na kolokwium

egzamin przyjemny, ogólnie prof. Główka to bardzo miły prowadzący

Fizyka: ćwiczenia trochę przerażają, na zaliczenie warto przerobić wszystkie zadania z arkuszy, a na zajęciach robi się ich tylko kilka. Resztę trzeba rozwiązać samemu, ale są konsultacje na których zawsze można iść o coś zapytać

na egzamin są podane pytania, które są identyczne z tymi na egzaminie

pytania te łatwo można opracować na podstawie wykładu

będzie dobrze, nie ma się czego bać. Prowadzący na pierwszym roku są raczej miło nastawieni w stosunku do studenta, na pewno dasz radę
