Ad@m napisał(a):Jeżeli na najprostszym semestrze masz 12 punktów, to może czas zastanowić się co Ty tu robisz?
Znam przypadki osób które miały problemy na pierwszym semestrze jak i całym roku m.in ja, dziekan wydziału mechanicznego pomógł im dając warunek lub egzamin komisyjny i łącznie ze mną dali sobie radę aż do obrony. Moja rada, idź do dziekana, powiedz jaka jest sytuacja i bierz egzamin komisyjny (sprawdź najpierw w regulaminie studiów na czym polega egzamin komisyjny, kiedy może zostać przyznany i jakie są jego konsekwencje). Przed rozmową z dziekanem bądź przygotowany i przedstaw mu to co chcesz uzyskać. Z mojego doświadczenia radzę Ci walczyć o egzamin, niezaliczone braki potrafią się ciągnąć przez cały tok studiów (wiem o tym aż za dobrze) i później jest tylko gorzej, na prawdę trzeba bardzo chcieć przejść dalej na następne semestry co często przypłacisz zarywanymi nocami nad książkami i niepotrzebnymi nerwami. Jeżeli nie czujesz się na siłach to odpuść te studia, to żadna hańba że ich nie ukończysz.